Jako pierwsze, polecam odwiedzenie Chorwacji. Widoki przepiękne, ludzie bardzo mili, wystarczy troszkę angielskiego i dasz sobie radę w Chorwacji.
Byłem tam z rodziną w trakcie wakacji (2017 r.) i zaraz po powrocie, zaczęliśmy planować kolejne wakacje w Chorwacji.
Całe dwa tygodnie spędziliśmy pod namiotami, na polu namiotowym PONTA
w Mokalo. Jest tam basen, bezpośrednie zejście na plaże, prysznice, pralka, zlewy, prąd
i wiele innych rzeczy, które zwykle macie w domu.
Niedaleko jest znana, dzięki R. Makłowiczowi, KONOBA MUNITIC, gdzie można bardzo dobrze i dużo zjeść i to według przepisu pana Roberta.
Zwiedziliśmy Orebić (4 km Mokalo), Ston (17 km) gdzie wspinaliśmy się po murach obronnych wysoko w góry, Dubrownik (100 km) gdzie zwiedziliśmy miasto, które bardzo ucierpiało w czasie wojny w latach 1991-1995. Wszystkie te miejsca polecam z całego serca.